Pyszne! Tłuste! Można w wersji keto! No mega smaczne, polecam!
Ale nie zjedzcie wszystkich na raz, bo jedno ciasteczko (w zależności od słodziwa) ma między 80 a 100 kcal :P a są malutkie!
Składniki na ok 25 ciasteczek:
- 170 gram zmielonych migdałów
- 150 gram zmielonych pistacji (ogólnie 1:1, lub z przewagą migdałów)
- ok. 100 gram słodziwa (erytrytol, najlepiej zmielony, cukier kokosowy, ilość do smaku)
- 3 białka jaj
- aromat migdałowy
- opcjonalnie 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Wykonanie:
Mąkę orzechową (zmielone orzechy i pistacje) wysypujemy na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę, wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 100 stopni, suszymy ok. 20 min, mogą się lekko przyrumienić)
Mąkę studzimy i mieszamy z cukrem koko lub erytrolem i proszkiem do pieczenia.
Białka ubijamy na pianę, ale nie całkiem sztywną (do tzw. soft peaks, czyli miękkich wierzchołków).
Orzechy ostrożnie łączymy z pianą z białek.
Dodajemy aromat i proszek do pieczenia, w razie potrzeby dosładzamy.
Z ciasta formujemy niewielkie kulki (masa jest klejąca więc warto zanurzyć ręce w erytrolu pudrze lub zmoczyć) i układamy na wyłożonej papierem blaszce.
Pieczemy ok. 20-30 min w 160 stopniach (dwie grzałki, gora-dół aby uzyskać gładkie ciastka, lub termoobieg i dwie grzałki aby ciasteczka popękały jak amaretti.
Po upieczeniu ciasteczka można obtoczyć w erytrolu pudrze.