poniedziałek, 30 marca 2015

Sernik z truskawkami


Pyszny serniczek z owocami w galaretce. Inspirowany sernikiem ze Starbucksa :P Wykorzystałam mrożone truskawki, ale możecie użyć też świeżych owoców: truskawek, borówek, jagód, malin. Składniki na mała blaszkę niewysokiego ciasta, jeśli chcecie piec pełnowymiarowy sernik, musicie podwoić ilości składników.

Składniki na blaszkę 18 cm:

Kruchy spód:
  • 3/4 szklanki dowolnej mąki lub zmielonych płatków owsianych
  • 50 gram masła
  • 1 żółtko
  •  łyżka ksylitolu
  • wanilia
  • ewentualnie 1-2 łyżki śmietany

Masa serowa:
  • 0,5 kg tłustego lub półtłustego sera białego zmielonego przynajmniej dwukrotnie.
  • 6 łyżek ksylitolu (lub mniej lub więcej w zależności od upodobań)
  • 2 duże lub 3 małe jajka (osobno żółtka i białka)
  • 100 gram miękkiego masła
  • łyżka kaszy manny
  • łyżka maki ziemniaczanej
  • 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia

Truskawkowa polewa:
  • 200 gram owoców mrożonych lub świeżych
  • 2 łyżki ksylitolu
  • 2 łyżeczki żelatyny w proszku + 2 łyżki wody
  • 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej + łyżka wody
  • 1 łyżka soku z cytryny

Wykonanie:

Ze składników na kruchy spód zagniatamy ciasto, jeśli będzie za twarde dodajemy śmietanę.
Blaszkę do pieczenia wykładamy papierem. Ciasto wałkujemy na cienki placek i przekładamy na blachę, dociskamy palcami i wyrównujemy odcinając nożem wystające kawałki.
Wkładamy do nagrzanego do 170 stopni piekarnika i podpiekamy do zrumienienia.

Masło ucieramy lub miksujemy z ksylitolem na puszystą masę (można wcześniej ksylitol zmielić). Dodajemy żółtka, ziarenka wanilii i miksujemy dalej. Ciągle miksując dodajemy po łyżce mielonego sera. Wsypujemy kaszę mannę i mąkę ziemniaczaną oraz proszek do pieczenia. Mieszamy.
Białka ubijamy na sztywna pianę i ostrożnie łączymy z serem.
Masę serową wykładamy na podpieczony spód i pieczemy ok. 50 - 60 min.
Studzimy w wyłączonym i uchylonym piekarniku.

Żelatynę zalewany 2 łyżkami wody i zostawiamy do napęcznienia.
Mąkę ziemniaczaną rozpuszczamy w wodzie.
Owoce mieszamy w garnku z ksylitolem i wstawiamy na gaz. Podgrzewamy. Dodajemy łyżkę soku z cytryny. Zdejmujemy z ognia. Dodajemy mąkę ziemniaczaną i żelatynę. Mieszamy i studzimy.
Gotową frużeliną dekorujemy sernik i chłodzimy go.
Najlepszy jest po ok. 12 godzinach chłodzenia, ale zwykle tyle nie wytrzymujemy i wcinamy wcześniej ;)




piątek, 27 marca 2015

Chałka drożdżowa



Pyszna :D  Puszysta i pachnąca. Idealna z dżemem albo z masłem. W sam raz na śniadanie, pierwsze albo drugie albo na podwieczorek albo na kolacje. Ewentualnie też na deser. Niestety ciasto trzeba wyrabiać parę minut, chyba że dysponujecie jakimś sprzętem pomocniczym. I trzeba czekać, aż urośnie. A potem jeszcze, aż się upiecze. I w końcu można jeść, jeszcze ciepłą ;)

Składniki na dwie chałki:
- ok. 4 szklanki mąki + mąka do posypania blatu
- ok. 1 szklanka ciepłego mleka + 1/3 szklanki ciepłego mleka do drożdży + 1 łyżka do smarowania
- ok. 40 gram świeżych drożdży
- 3 łyżki cukru
- 100 gram miękkiego masła
- 4 żółtka + 1 białko do smarowania
- ewentualnie cukier wanilinowy

Składniki na kruszonkę:
- 2 czubate łyżki mąki
- 1 czubata łyżka masła
- 1 czubata łyżka cukru
- ewentualnie cukier wanilinowy

Wykonanie:
Drożdże wkruszyć do miseczki, dodać łyżkę cukru i 1/3 szklanki ciepłego mleka. Rozpuścić. Dodać dwie łyżki mąki, wymieszać i odstawić.
Żółtka utrzeć bądź zmiksować z resztą cukru (ewentualnie też wanilinowym) na puszystą masę. Dodać miękkie masło i dalej miksować na puszysto.
Do miski wsypać mąkę. Dodać zaczyn i masę jajeczno-maślaną. Wlać mleko i wyrabiać dosypując mąki lub dolewając mleka przez ok. 10 min. Ciasto powinno być elastyczne, gładkie i nie klejące.
Miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 30 -60 min.
Ciasto wyjąć na blat i podzielić na 6 równych części. Z każdej uformować długi wałek. 3 wałki łączymy ze sobą końcówkami i zaplatamy w warkocz. Końcówki podwijamy pod spód. Tak samo zaplatamy drugą chałkę i przenosimy obie na wyłożoną papierem do pieczenia blachę.
Pozostawiamy na 30 lub więcej min. do wyrośnięcia.
Składniki na kruszonkę zagniatamy, a białko łączymy z łyżką mleka. Chałki smarujemy białkiem i posypujemy kruszonką.
Wstawiam chałkę do zimnego piekarnika i nastawiam na 180 stopni. Piekę, aż góra chałki się zrumieni lub do tzw. suchego patyczka (zwykle ok. 30 min).




czwartek, 26 marca 2015

Krem marchewkowy z gruszką



Kolejny smaczny, sycący kremik. Najprostszy na  świecie. Bez podsmażania marchewki. Lekko słodki, z nutką gruszki (znowu :P). Z przemyconymi innymi moimi ulubieńcami, czyli selerem, pietruszką i porem. Zdrowy. Kolorowy :D Smacznego

Składniki:
- ok. 2 litry bulionu
- 8 marchewek
- 0,5 selera
- 2 pietruszki
- kawałek pora
- 1 gruszka
- sól, pieprz i inne przyprawy (u mnie mielony imbir, gałka muszkatołowa, kurkuma, kolendra, suszona pietruszka)

Przygotowanie:
W części bulionu gotujemy do miękkości warzywa i gruszkę. Miksujemy blenderem. Dolewamy więcej bulionu - do uzyskania pożądanej konsystencji. Gotujemy przez chwilę, przyprawiamy i jemy.
Jak mówiłam - najprostszy na świecie krem :D





wtorek, 24 marca 2015

Ciasto miodowe Marlenka


Dla fanów Marlenek i innych bardzo słodkich ciast :D Sześć cienkich placków miodowych przełożonych mega słodkim kremem z masą krówkową. Ja uwielbiam :) Ale i tak nie daję rady zjeść za dużo na raz, aż takie słodkie ;)
Uwaga, Marlenka tak jak i miodownik po upieczeniu twardnieje, więc nie róbcie jej z zamiarem zjedzenia od razu, musi postać w lodówce przez noc, lub ok. 12 godzin, żeby ciasto miodowe zmiękło.

Składniki na ciasto:
  • 4,5 szklanki mąki pszennej
  • 3 łyżki miodu
  • 0,5 kostki masła
  • 1 szklanka mielonego ksylitolu/erytrolu (lub mniej bo wychodzi bardzo słodkie)
  • 2 jajka
  • 1 łyżka sody
  • 1 łyżka octu
  • + orzechy do posypania

Wykonanie ciasta:

Masło, miód i ksylitol umieszczamy w garnku i wstawiamy na mały ogień. Mieszamy aż do połączenia składników. Łączymy łyżkę octu z łyżką sody i dodajemy do masy. Nadal mieszamy do momentu zmiany koloru na ciemniejszy (pomarańczowy). Zdejmujemy z ognia i studzimy kilka minut. Wbijamy po jednym jajku i energicznie mieszamy, aż kolor zmieni się na jeszcze ciemniejszy (brązowy). Wsypujemy mąkę po szklance i wyrabiamy ciasto. Powinno być lekko klejące, ale dać się wałkować. Jeśli trzeba dodajemy więcej mąki.
Ciasto dzielimy na 6 równych porcji. Po kolei wałkujemy każdą na cienki prostokąt. Przekładamy na wyłożoną papierem do pieczenia blachę. Nożem wyrównujemy boki, odcinając nierówne końcówki (pieczemy je razem z plackami). Każdy placek pieczemy osobno w 180 stopniach przez 7 - 10 minut.

Składniki na krem:
  • 1 puszka masy krówkowej
  • 2 budynie śmietankowe lub waniliowe
  • 500 ml mleka
  • kostka masła (u mnie 200 gram)

Wykonanie kremu:
Budyń gotujemy według przepisu ale w 500 ml mleka. Studzimy.
Do wystudzonego budyniu po łyżce dodajemy masę krówkową. Miksujemy.
Nadal miksując dodajemy stopniowo masło.
Gdy składniki kremu się połączą smarujemy nim każdy blat ciasta, przykrywając go następnym.
Ostatni blat też cienko smarujemy masą.
Orzechy drobno siekamy. Upieczone z blatami skrawki ciasta kruszymy i łączymy z orzechami. Powstałą posypką pokrywamy ciasto.
Marlenkę chłodzimy w lodówce przynajmniej przez noc. Smacznego :D



poniedziałek, 23 marca 2015

Ciastka z m&m's



Kruche, chrupiące ciasteczka z m&m's. Kolorowe, smaczne i łatwe do zrobienia. Posłużą mi dziś za nagrody dla moich zumbiarek w konkursie freestylu :P Przepis inspirowany ciastkami, które kiedyś przyniosła nam koleżanka - tak Sandra, to o Tobie :D

Składniki na ok. 40 sztuk niedużych ciastek:
- 200 gram masła
- 2,5 - 3 szklanki mąki (u mnie 2 szklanki pszennej i 1 szklanka orkiszowej)
- 2 jajka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 0,5 szklanki cukru
- skórka otarta z 1 cytryny lub dowolny aromat
- 1 paczka m&m's (80 gram bez orzeszków)

Przygotowanie:
Masło ucieramy lub miksujemy z cukrem na puszystą masę. Wbijamy po jednym jajku dalej ucierając. Partiami wsypujemy mąkę, dodajemy proszek do pieczenia i skórkę. Wyrabiamy. Na blachę kładziemy papier do pieczenia. Wykładamy na niego po łyżeczce ciasta. Spłaszczamy je i ozdabiamy cukierkami.
Pieczemy w 180 stopniach przez 10 - 15 min lub do zrumienienia. :D




piątek, 20 marca 2015

Krem pietruszkowy

Właściwie krem pietruszkowo-selerowo-gruszkowy, z przewagą pietruszki :) Bardzo dobra zupa. Świetnie smakuje z serem pleśniowym. Zdrowa, pożywna, zwłaszcza na rosole z niedzieli :) (uwaga, rosół można mrozić ;)).
W rankingu moich ulubionych zup jest na bardzo wysokiej pozycji, zaraz obok rosołu, ogórkowej, dyniowej i pieczarkowej. Czyli ścisła czołówka :D
Inspiracją była dla mnie zupa zjedzona w jednej z wrocławskich knajp. Całkiem nieźle wyszło mi odwzorowanie jej smaku. Moja może nawet lepsza :P Już na stałe weszła do naszego menu więc polecam i życzę smacznego.



Składniki:
- ok. 2 litry bulionu
- ok. 700 - 800 gram pietruszki (korzeń)
- 1 mały seler lub pół dużego (u mnie ok. 400 gram)
- 1 gruszka
- opcjonalnie kilka listków natki pietruszki i kawałek pora
- sól, pieprz, imbir, gałka muszkatołowa, kozieradka, suszona natka pietruszki lub inne ulubione przyprawy
- ser pleśniowy do posypania
- ewentualnie ziarna słonecznika, dyni lub/i kiełki

Wykonanie:
Pietruszkę, seler i gruszkę obieram, kroję w kostkę. Warzywa wraz z gruszką, ewentualnie porem i natką umieszczam w garnku, następnie zalewam częścią bulionu - tak by je przykrył Gotuję je do miękkości. Zdejmuję zupę z ognia i miksuję blenderem.Wstawiam ponownie na ogień i dolewam więcej bulionu - do uzyskania pożądanej konsystencji. Zagotowuję i przyprawiam. Na talerzach zupę posypuję serem pleśniowym i/lub innymi dodatkami.




czwartek, 19 marca 2015

Rogaliki krucho-drożdżowe





Pyszne, łatwe do zrobienia i znikające w ekspresowym tempie rogaliki :). Zdecydowanie bardziej mi smakują od drożdżowych. U mnie w wersji z marmoladą połączona z wiśniami z soku, ale możecie wypchać je dowolnym nadzieniem :D

Składniki na 2 blachy malutkich rogalików (wyszły mi 32):
- 2 szklanki mąki + mąka do podsypywania
- 125 ml kwaśnej śmietany 12% lub 18% (ok. pół małego kubka)
- 1 jajko + 1 białko do smarowania
- 100 gram masła lub margaryny (mniej niż pół kostki)
- 10 gram drożdży świeżych
- 1 łyżeczka cukru
- skórka otarta z 1 cytryny
- marmolada lub inne nadzienie - najlepiej twarde
- 1 łyżka mleka

Wykonanie:
Drożdże i cukier dodajemy do śmietany, rozpuszczamy je.
Do miski wsypujemy mąkę i wkrawamy do niej masło. Dolewamy rozpuszczone w śmietanie drożdże i wbijamy jajko. Wrzucamy skórkę cytrynową i zagniatamy całość na miękkie, nie klejące się, elastyczne ciasto.
Uwaga w razie potrzeby dosypujemy mąki lub dolewamy śmietany.
Nie zostawiam ciasta do wyrastania - ale oczywiście jeśli chcecie można odstawić je w ciepłe miejsce na godzinkę, ja jednak wolę od razu piec i jeść :D
Ciasto dzielimy na 4 kule. Każdą wałkujemy cienko i kroimy jak pizze na 8 trójkątów.
Na każdym kładziemy porcję nadzienia i zwijamy zaczynając od podstawy trójkąta (tak jest - trochę matematyki :P)
Rogaliki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Białko jajka mieszamy z łyżką mleka. Powstałą miksturą smarujemy rogaliki.
Pieczemy przez 15 - 20 min w temperaturze 180 stopni.
Można opcjonalnie posypać cukrem pudrem lub polukrować i gotowe :)






wtorek, 17 marca 2015

Keep calm and eat pizza



Przepis na moje ulubione ciasto do pizzy. Cieniutko rozwałkowane, prawie jak podpłomyk. Można powiedzieć, że dietetyczne :P Składniki to już kwestia wyobraźni. Albo gustu. To do roboty! :D

Składniki na ok 5 średniej wielkości placków:
- 3 szklanki mąki chlebowej + mąka do podsypywania
- 1 szklanka wody + 1/3 szklanki wody ciepłej do rozpuszczenia drożdży
- 1 łyżeczka soli lub mniej
- 20 gram drożdży świeżych
- szczypta cukru do drożdży
- 2-3 łyżki oleju lub oliwy

Składniki na mój ulubiony sos do pizzy:
- 1 puszka całych pomidorów (lub w sezonie kilka świeżych)
- cebula
- czosnek
- sól i przyprawy
- opcjonalnie (czyli u mnie zawsze) ser żółty

Wykonanie:
Dawniej robiłam z drożdży zaczyn, ale obecnie tylko je rozpuszczam w wodzie z dodatkiem cukru.
Mąkę wsypuję do miski, dodaję drożdże, wodę i sól. Wyrabiam. w razie potrzeby dosypuję mąki lub dolewam wody. Wlewam olej i wyrabiam dalej na gładkie, elastyczne ciasto. Nie powinno by zbyt klejące, ale też nie za twarde. Ma się dać z łatwością wałkować.
Miskę z ciastem przykrywam ściereczką i odstawiam w ciepłe miejsce na ok. godzinę lub do podwojenia wielkości.
Przygotowuję sos. Drobno pokrojoną cebulkę smażę do zeszklenia. Pomidory miksuję blenderem, dodaję do cebuli. 2-3 ząbki czosnku rozgniatam i łączę z sosem. Doprawiam i gotuję aż sos zrobi się gęsty. Opcjonalnie dodaję małą garść tartego sera
Po wyrośnięciu ciasta dzielę je na ok. 5 części (zależy jakiej wielkości chcemy uzyskać pizze), z których formuję kule. Pojedynczą kulę spłaszczam na posypanej mąką stolnicy i wałkuję na cieniutki placek.
Przekładam na wyłożoną papierem do pieczenia blachę, smaruję sosem i obkładam ulubionymi składnikami.
Piekę w rozgrzanym do 220-250 stopni piekarniku przez 15- 20 min. I gotowe :D










poniedziałek, 16 marca 2015

Racuchy z jabłkami i żurawiną



Proste racuszki na proszku do pieczenia. Szybkie w przygotowaniu bo bez drożdży, więc nie trzeba czekać, aż ciasto urośnie. Z jabłkami i suszoną żurawiną. W sam raz na pyszne śniadanie :D

Na około 15 racuchów (zależnie od wielkości):
- 2 szklanki mąki
- 1 szklanka mleka
- 1 duże jajko lub dwa małe
- 1 łyżka cukru (lub więcej)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 jabłko
- garść suszonej żurawiny
- olej do smażenia
- ewentualnie cukier puder do posypania.

Wykonanie:
Białko oddzielamy od żółtka, ubijamy na sztywną pianę.
Żółtko łączymy z cukrem, mąką, mlekiem i proszkiem do pieczenia. Dodajemy piane z białka, delikatnie mieszamy.
Jabłko obieramy i kroimy na dowolne kawałki. Dodajemy razem z żurawiną do ciasta i łączymy.
Na patelni rozgrzewamy olej. Smażymy racuchy z obu stron na złoty kolor.
Ewentualnie posypujemy cukrem pudrem. Smacznego :D



piątek, 13 marca 2015

Smażony makaron



Domowa "chińszczyzna". Szybka w przygotowaniu, bo z mrożonymi warzywami. Na zwykłym makaronie spaghetti. Do tego kurczak i jajko, a wszystko doprawione sosem sojowym i przyprawami. Czas przygotowania krótszy niż dostawy, a smak jak dla mnie o niebo lepszy :D

Składniki:
- 1/3 opakowania makaronu spaghetti
- 1 duża, pojedyncza pierś z kurczaka
- ok. 750 gram mrożonych warzyw (u mnie mieszanka chińska na pół z mieszanką brokułów, marchewki, fasolki, kukurydzy, groszku)
- 1 jajko
- 1/4 szklanki sosu sojowego
- przyprawy : koper włoski, kmin rzymski, imbir, cynamon, goździki, kozieradka, kurkuma, gałka muszkatołowa, pieprz
- ewentualnie sól (u mnie tylko do posolenia wody na makaron)
- olej do smażenia

Wykonanie:
Makaron przygotowujemy wg. opisu na opakowaniu.
Sos sojowy łączymy z przyprawami.
Na patelni (lub lepiej woku) rozgrzewamy olej. Kurczaka kroimy na małe kawałki. Wrzucamy na rozgrzany tłuszcz. Podsmażamy, dodajemy mrożone warzywa i smażymy chwilę (uwaga, jeśli warzywa puszczą wodę, lepiej smażyć aż odparuje).
Na środku patelni (woka) robimy miejsce, przesuwając mięso z warzywami na boki. W wolna przestrzeń wbijamy jajko. Mieszamy jak jajecznicę, łączymy z odsuniętymi składnikami.
Wlewamy mieszankę sosu z przyprawami. Łączymy. Dodajemy ugotowany makaron, ponownie mieszamy. Całość podsmażamy jeszcze chwilkę, jeśli trzeba dolewając oleju i gotowe :D




środa, 11 marca 2015

Fasolowe smarowidło do chleba

Fasolowa pasta do smarowania chleba. "Niby smalec" z cebulką i jabłkiem :D Bardzo prosty w przygotowaniu, na bazie białej fasoli z puszki. Polecam nie tylko wegetarianom, bo to świetna i dużo zdrowsza alternatywa dla prawdziwego smalcu :D Do tego kiszone ogórki. Mniam!



Składniki:
- 1 puszka białej fasoli
- 1 duża cebula
- 1 nieduże jabłko
- olej do smażenia
- sól, pieprz, ziele angielskie, liść laurowy, cząber, gałka muszkatołowa lub inne dowolne przyprawy

Wykonanie:
Na patelni rozgrzewam niewielką ilość oleju. Cebulę kroję drobno, jabłka w niedużą kostkę. Wrzucam na rozgrzany olej. Dodaję ziele angielskie i liść laurowy. Smażę, aż cebula uzyska złoty kolor. Wyjmuję ziele i liść laurowy.

Fasolę odsączam z wody. Miksuję blenderem na nie całkiem gładka masę. Dodaję cebulkę z jabłkiem. Jeszcze chwilę miksuję, ale tak by kawałki cebuli pozostały wyczuwalne. Przyprawiam i chłodzę w lodówce.

Pasta jest najlepsza na drugi dzień, ale mi smakuje nawet od razu, ze świeżym chlebem i ogórkiem. Pycha :D






niedziela, 8 marca 2015

Babeczki z herbatą Matcha

Matcha to najzdrowsza wersja zielonej herbaty. Sto razy bogatsza w antyoksydanty od zwykłej, z wysoką zawartością L-teaniny i aminokwasów. Zmniejsza stres, stabilizuje nastrój. Oczyszcza organizm, hamuje apetyt. Reguluje ciśnienie krwi i poprawia odporność.
Więcej o jej właściwościach na http://organicmatcha.pl/index.php?id_cms=10&controller=cms&id_lang=2.


 
Ma też piękny, zielony kolor, dzięki któremu coraz częściej wykorzystuje się ją w kuchni.
Babeczki z dodatkiem matchy to moja pierwsza przygoda z tą herbatą. Smaczne, ale raczej dla fanów zielonego smaku, bo aromat jest dość wyczuwalny. Samo zdrowie, zwłaszcza krem :P Polecam i życzę samych słodkości z okazji Dnia Kobiet :*

Składniki na ok 10 babeczek:
- 1 szklanka mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki herbaty Matcha
- 0,5 szklanki cukru
- 0,5 szklanki mleka
- 2 jajka
- 1/3 szklanki oleju
- otarta skórka z 1 cytryny

Na krem:
- 1 schłodzony serek mascarpone (250 gram)
- 250 ml dobrze schłodzonej śmietany 30% lub 36% (może być też kubek 200 ml)
- 3 łyzki syropu z aroni (lub innego, dla koloru)
- łyżeczka Matchy
- 0,5 szklanki cukru pudru

Wykonanie:
Suche składniki przesiewamy do miski. W osobnym naczyniu łączymy mokre. Dodajemy jedne do drugich, mieszamy. Formy na babeczki lub papilotki napełniamy ciastem do 2/3 wysokości. Pieczemy 20 - 30 min, do tzw. suchego patyczka w temperaturze 180 stopni.
Upieczone babeczki studzimy.
Przygotowujemy krem. Mascarpone i śmietanę łączymy z cukrem. Lekko ubijamy. Dzielimy na pół. Do jednej połowy dolewamy syrop lub sok (czerwony barwnik), do drugiej dodajemy matchę. Ubijamy obie masy na sztywno. Napełniamy nimi rękaw lub inny sprzęt do dekorowania i zdobimy wystudzone babeczki. The end.








sobota, 7 marca 2015

Sandwiche z kurczakiem





Dziś dla odmiany obiad zamiast deseru. Żeby nie przesłodzić. Bardzo niezdrowe, tłuste i smaczne :) Fastfoodowe. Sandwiche na chlebie tostowym z kurczakiem i dużą ilością sosu majonezowego. Żeby nie było całkiem niezdrowo zamiast frytek pieczone ziemniaki :D mniam!

Składniki na 6 sandwichy:

- 12 kromek pieczywa tostowego, u mnie pełnoziarniste
- 1 duża pojedyncza pierś z kurczaka
- 6 liści sałaty lodowej, porwanych lub pokrojonych
- olej lub oliwa do smażenia
- sól, pieprz, zioła

sos:
- 3 łyżki majonezu
- 1 łyżka śmietany
- 1 nieduża cebula
- 3 średnie korniszony
- sól, pieprz

ziemniaki:
- kilka ziemniaków
- olej lub oliwa
- ulubione przyprawy (u mnie sól, pieprz, curry, papryka słodka i ostra, zioła prowansalskie)

Wykonanie:

Ziemniaki obieram, myję i kroję na nieduże kawałki. Osuszam papierowym ręcznikiem i przyprawiam olejem połączonym z przyprawami. Wstawiam do nagrzanego do 200 stopni piekarnika na 20-30 min - aż zrobią się złociste i miękkie.
Kroję drobno cebulę i korniszony. Łączę z majonezem i śmietaną. Doprawiam sos solą i pieprzem.
Kurczaka kroję w kostkę, przyprawiam i smażę. Chleb tostowy układam na blaszce do pieczenia. Skrapiam olejem lub oliwą, posypuję ulubionymi ziołami i wstawiam do piekarnika. Wyjmuję po ok. 5 min. lub gdy się zrumieni i będzie chrupiący.
Na kromkę chleba nakładam sos, sałatę i porcję kurczaka. Przykrywam drugą kromką i przekrawam na pół. Podaję z ziemniakami. Smacznego! :D